poniedziałek, 30 grudnia 2013

Syrop (miód) mniszkowy- cóżeś mi uczynił?





W piękne majowe popołudnie ubiegającego roku wpadłam na jednym z blogów na przepis- miód mniszkowy. Drugiego pięknego popołudnia wtajemniczyłam mojego lubego. Niestety, najtrudniejszym okazało się znalezienie skrawka ziemi, którego mogłabym ogołocić z kwiecia mleczyki. Mieszkam w regionie, gdzie prawie wszystko jest traktowane herbicydami i pestycydami. A maj jest jednym z miesięcy, gdzie gospodarze nie żałują oprysków.Po bólach znalazłam takie miejsce. Narwaliśmy kwiecia i zrobiłam syrop mniszkowy z przepisu Anwen ->klik.



Właściwości lecznicze mniszka lekarskiego - dlaczego syrop z mniszka jest zdrowy? Syrop z mniszka lekarskiego jest skarbnicą witamin, minerałów i innych substancji, które mają działanie prozdrowotne, w związku z tym może być stosowany w leczeniu wielu dolegliwości.

  • układ oddechowy - kaszel, chrypka, stany zapalne jamy ustnej i wszelkie infekcje dróg oddechowych (działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne)
  • układ pokarmowy - miód z mniszka stymuluje produkcję soków żołądkowych i poprawia trawienie
  • infekcje dróg moczowych - ze względu na działanie moczopędne syrop z mniszka łagodzi schorzenia pęcherza, nerek i kamicy moczowej 
  • leczenie schorzeń wątroby (np. po przebyciu WZW czy marskości wątroby) i woreczka żółciowego
  • leczenie miażdżycy
  • łagodzenie stanów zapalnych skóry i przyśpieszenie gojenia się ran
  • oczyszczanie organizmu z toksyn (zródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/zdrowie-rodziny/syrop-z-mniszka-lekarskiego-nie-tylko-na-kaszel-jakie-wlasciwosci_41450.html)






Czy warto? Dla mnie pozbycie się kaszlu było najważniejszym zadaniem na ten rok. Nie będę przytaczać mojej przydługiej historii chorobowej, ale koniec końców: miałam nieuleczalny kaszel niewiadomego pochodzenia. I jak to bywa-sam przyszedł, sam poszedł w kwietniu. Żyłam sobie bez niego do października, kiedy powrócił. Najpierw Thiocodin- nie pomaga, Mucosolvan i Flavamed również. Na miód mleczowy liczyłam najmniej. Byłam bardzo, bardzo zdziwiona, gdy po 4 dniach stosowania go, kaszel znów odszedł i nie powrócił do tej chwili. Mogę napisać, że jestem więc w pełni przekonana o jego prozdrowotnych właściwościach.


W międzyczasie podarowałam słoiczek mojej małej sąsiadeczce, która również walczyła z kaszlem. I słodziak po tygodniu picia syropku mniszkowego wrócił do przedszkola. Coś musi w tym być :D


Sid ja go ugotuję!


Jak dawkowałam sobie mniszka:
- słodziłam nim owsiankę (super sprawa, bo w przeciwieństwie do miodu pszczelego, mój miód nie traci właściwości w 40 stopniach!)
- na kanapeczkę zamiast miodu
- do herbaty
- na szybko rozpuszczony w ciepłej wodzie z wyciśniętą cytryną (orzeźwia i gasi pragnienie)





Muszę też napisać, że syrop bardzo szybko rozpuszcza się w wodzie i mleku (w przeciwieństwie do zwykłego miodu).



Nie chcę też, żeby zabrzmiało to jako antyreklama prawdziwego miodu, bo jego właściwości nie da się niczym zastąpić. Jednak na mojej półce w spiżarni jest miejsce dla obu tych produktów.





Wpis zawiera lokowanie majowego mniszka lekarskiego własnoręcznie zbieranego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz