Uwaga, uwaga przedstawiam najlepszą przyjaciółkę zakupoholiczek- PROMOCJĘ
-40% na produkty do makijażu w drogeriach Rossmann |
Ale, co by nie wyjść na materialistkę zakupoholiczkę, która wydaje pieniądze męża na głupoty, wydaje mi się że taka rossmannowska promocja to dobry impuls do ogarnięcia swoich kosmetyków. Ja zamierzam wszystkie poprawiacze urody przejrzeć pod kątem:
- daty przydatności do użycia,
- czasu, jaki minął od otwarcia
- tego, czy kosmetyku w ogóle używałam (czy tylko leży wypełniając wolne miejsce)
Jestem prawie pewna, że odnajdę kosmetyki, które kupiłam i zapomniałam o nich. One tylko czekają, aż wezmę się za nie.
Na deserek porcja złośliwości:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz